Hej! Za oknami mamy już piękną jesień. Pogoda co prawda czasami jest deszczowa, ale ostatnio zauważyłam kolorowe spadające liście i coraz więcej słońca. Naprawdę uwielbiam tą porę roku. Myślę, że każda ma w sobie coś wyjątkowego. W jesieni uwielbiam jej klimat. Słońce wcześniej zachodzi, a na dworze jest zimno, ale nie ma w tym nic złego. Jest to okazja do wieczorów spędzanych pod kocem w ciepłych skarpetkach i z kubkiem gorącego kakaa. Piję też wtedy bardzo dużo herbaty z cytryną. Do tego książka albo jakiś fajny film czy serial i otulające nas ciepło i piękny zapach świeczki. Bo kto nie lubi zapachowych świec, a już zwłaszcza w jesienne i zimowe wieczory. Poza tym uwielbiam ten sezon jeśli chodzi o modę. Królują moje ulubione kolory - czarny, szary i burgundowy. Totalnym must have okazują się zwykłe czarne rurki, duże, ciepłe swetry i botki na obcasie. Te na trekkingowej podeszwie to zdecydowanie moi ulubieńcy. Bardzo podobają mi się modne jesienią ogromne szale w kratę. Na ustach i paznokciach najlepiej wyglądają ciemne kolory. Korzystając z tego, że jesienią jest sezon na jabłka, moja mama piecze przepyszną szarlotkę. Zdecydowanie to moje ulubione ciasto! A kiedy jest najlepsze święto w roku poza Bożym Narodzeniem? Oczywiście jesienią! Uwielbiam Halloween, jedyny dzień kiedy przesada z makijażem i straszny wygląd jest ceniony bardziej niż idealna, naturalna cera. W Polsce to święto jest mało popularne, dosyć kontrowersyjne. Nie będę się tutaj wypowiadać na temat religii, dla mnie twierdzenie, że Halloween się z nią kłóci jest po prostu bzdurą. W tamtym roku z przyjaciółkami dumnie obchodziłyśmy to święto i jak na Halloween przystało poszłyśmy zbierać cukierki :) Blada twarz, bardzo mocno pomalowane oczy (oczywiście na czarno! haha) i potargane włosy. Nie mogło też zabraknąć własnoręcznie zrobionej krwi, którą wybrudziłam sobie twarz i białą podartą koszulkę, co dało naprawdę świetny efekt. Nie wszyscy ludzie, u których byłyśmy traktowali nas poważnie, niektórzy w ogóle nie wiedzieli o co chodzi, ale większość przyjęła nas miło i z uśmiechem. Myślę, że Halloween z roku na rok staje się u nas coraz bardziej popularne i za jakiś czas będzie obchodzone jak każde inne święto. Ja ten dzień wspominam bardzo miło, zbieraniu słodyczy, ale też samemu robieniu makijażu czy gotowaniu towarzyszyło mnóstwo śmiechu i zabawy :) W tym roku również postaram się spędzić to święto jak najlepiej, ale chodzenie po domach raczej zostawię dzieciom, haha. A za co Wy kochacie jesień?
jacket - SheIn, T-shirt - New Yorker, shirt - House, pants - Pull&Bear
Dejli, xx